Odpowiedź:Nie przytomny Nie porozumienieNie ładnyNie czysta, nie czystyNie lepszeNie ciekawe, nie ciekawszeNie czytamyNie możnaNie wyszła, nie wyszłoNie łatwoNi…
Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów. Oba polecenia wymuszają napisanie tekstu argumentacyjnego. Materiały do napisania ROZPRAWKI PROBLEMOWEJ Poniżej znajdziecie informację, jak krok po kroku napisać rozprawkę problemową.
Zadanie 2: Zinterpretuj podany utwór. Postaw teze interpretacyjną i uzasadnij ją. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów - to wszystko na podstawie wiersza Anny Kamińskiej - Daremne.
Nie porzucaj nadzieje,Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij (,,Innym niż ty'') W Wierszu Dylana Thomasa pt. ,, Innym niż ty'' przedstawiona jest zażyłość relacji, która łączyła dwoje ludzi do czasu, gdy kłamstwo stało się przepustką do poznania najskrytszego sekretu .Interpretacja wiersza
Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. król-olch; goethe; interpretacja;
Odwołaj się do trzech przykładów osiągnięć cywilizacyjnych, feb 2 miasta zawsze pełniły funkcję drogowskazu. Ycie duszy, czyż nie jest warte badań ludzi! także i w dziadach cz. Iii sny mają znaczenie symboliczne, odsłaniają metafizyczny porządek świata, postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją.
. Zinterpretuj wiersz Topielec Bolesława Leśmiana. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Poeta tworząc poezję korzysta z różnych poetyk i stworzył swoją oryginalną. Dzięki wyjątkowej wyobraźni w swojej twórczości łączył różne tendencje drugiej połowy XIX wieku i pierwszej połowy XX wieku i tworzył wyjątkową całość. Poeta tworzy poezję, która utożsamiana jest z zabawą językiem, magią, basniowością i ludowościa, takie odniesienie odnajdujemy w wierszu odnosi sie do ontologii, czyli działu filozofii nauki, która bada strukturę rzeczywistości, zajmuje się między innymi przyczynowością, czasem, bytem i istnieniem. W wierszu Topielec podmiot liryczny zadaje pytanie : jak działa świat, dąży do poznania tej prawdy. W poezji Leśmiana świat natury nie jest tylko przedmiotem opisu, staje się bohaterem na równi bohaterami tworzącymi świat poetycki poety. Topielec to wiersz o charakterze filozoficznym. Jego bohater – homo viator- pragnie poznać za wszelką cenę naturę. Śmierć wędrowca była skutkiem nadmiernego umiłowania natury. Wędrówka w świat natury stała się dla bohatera ostatnią wędrówką. Autor obciąża winą za śmierć człowieka naturę. Podmiot liryczny spotykając ,, demona zieleni ''poznaje dzięki niemu niezwykłość natury. Zazdrosnym tworem staje się w wierszu – natura, nazywana zielenią. Ciekawym zabiegiem poety jest anizmiacja przyrody, świat natury zostałobdarzony życiem wewnętrznym oraz świadomością. W poezji dwa światy natury i człowieka przeniakają się. Topielec wędrował po świecie, zapragnął poznać tajemnicę istnienia. Trudności, jakie musiał przezwyciężyć nie zniechęciły wędrowca, przeciwnie podwoiły jego starania. Przyroda kusiła wędrowca przybierając różne kształy, wabiła słowem i zachwycała tajemniczością. Świat natuy jest przedmiotem zachwytu i kontemplacji. Przyroda i człowiek w wierszu nawzaje msię przenikają i uzupełniają. Niespodziewanie wędrowiec stał się częścią natury, która go pochłonęła. Bohater przekroczył końcową granicę zieleni i stał się jej elementem. Dążąc do realizacji tego pragnienia traci życie, czyni to z miłości do natury. Wydaje się, że poeta przekonuje odbiorcę, że warto poświęcić życie dla pełni poznania. Poeta postrzega świat holistycznie, wykorzystuje teorię zakładająca, że świat stanowi całość, niedającą się sprowadzić do sumy części. Śmierć bohatera wiersza jest zawsze cześcią życia, co wynika z holistycznych poglądów takim postrzeganiu świata zanika się różnica między życiem a śmiercią. Tytułowy topielec wkroczył w przestrzen należącą do natury. Bohater przestał być człowiekiem, stał się częścią natury. Wędrowiec zagubił własne człowieczeństwo.
Czesław Miłosz Do Tadeusza Różewicza, poety Zgodne w radości są wszystkie instrumenty Kiedy poeta wchodzi w ogród ziemi. Czterysta rzek błękitnych pracowało Na jego narodziny i jedwabnik Dla niego snuł błyszczące swoje gniazda. Korsarskie skrzydło muchy, pysk motyla Uformowały się z myślą o nim I wielopiętrowy gmach łubinu Jemu rozjaśniał noc na skraju pola. Więc się radują wszystkie instrumenty Zamknięte w pudłach i dzbanach zieleni Czekając aby dotknął i aby zabrzmiały. Chwała stronie świata która wydaje poetę! Wieść o tym biegnie po wodach przybrzeżnych Gdzie na tafli we mgłach śpiąc pływają mewy I dalej, tam gdzie wznoszą się i opadają okręty. Wieść o tym biegnie pod górskim księżycem I ukazuje poetę za stołem W zimnym pokoju, w mało znanym mieście , Kiedy zegar na wieży wybija godzinę. On ma dom w igle sosny, w krzyku sarny, W eksplozji gwiazd i wnętrzu ludzkiej dłoni. Zegar nie mierzy jego pieśni. Echo Jak w środku muszli starożytność morza Nigdy nie milknie. On trwa. I potężny Jest jego szept wspierający ludzi. Szczęśliwy naród który ma poetę I w trudach swoich nie kroczy w milczeniu. Tylko retorzy nie lubią poety. Siedząc na szklanych krzesłach rozwijają Długie rulony, metry szlachetności. A naokoło huczy śmiech poety I jego życie nie mające kresu. Gniewni są. Wiedzą że ich krzesła pękną A w miejscu gdzie siedzieli nie wyrośnie Ani źdźbło trawy. Krąg spalonej siarki, Rudy, jałowy pył mrówka ominie.
Temat matury do rozwinięcia Temat 2. Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 słów. Słyszę czas Tylko w nocy słyszę czas, Pytam dokąd mnie goni Przez tyle świata, tyle miast, Ciągle zmieniam adresy, Gubię zapiski i rękopisy, Nie wiem gdzie mieszkam I nie wiem jak długo, Bo to wszystko tymczasem, Wszystko w międzyczasie, W tym bękarcim słowie, Ale jakże mądrym I jak okrutnym, W międzyczasie od początku, W międzyczasie do końca, I tyle jest mego słowa A poza nim Już prawdziwy czas. Słyszę go w nocy, Patrzę w ciemność i widzę Jak mijam w nawiasie, Od urodzenia do śmierci, Pod każdym adresem, W każdym mieszkaniu, W ogromnym świecie, Śród pogubionych zapisków I trwożnych słów Mego międzyistnienia. Na próżno go pytam, On mnie nie goni, Czeka spokojnie, Nic mi nie powie I jeśli co słyszę To tylko w uszach Pusty szum. Jest to czas, w który nie mogę wkroczyć, Któremu nie mogę się sprzeciwić, Do którego nie należę, A który jest wszystkim. [1969] Kazimierz Wierzyński, Słyszę czas, [w:] tegoż, Poezja i proza, Kraków 1981. Zielona czcionka: teza i nawiązania do niej. Czerwona czcionka: analiza i interpretacja. Niebieska czcionka: budowa wiersza. Realizacja, 610 wyrazów Wiersz „Słyszę czas” Kazimierza Wierzyńskiego jest utworem filozoficzno-refleksyjnym. Ze względu na formę możemy zakwalifikować go do liryki bezpośredniej. Osobą mówiącą w wierszu jest homo viator, który w swojej wędrówce poszukuje sensu istnienia. Wprowadzenie tego toposu jest podstawą do rozważań dotyczących przemijania, krótkości życia człowieka w porównaniu z bezmiarem wieczności. Przesłanie utworu ma uniwersalny charakter związany z niemożnością zrozumienia przez jednostkę, podczas czasu danego jej na ziemi, sensu życia oraz koniecznością akceptacji nieuzyskania odpowiedzi na fundamentalne pytania egzystencjalne. Neologizm artystyczny „międzyistnienie” pokazuje, jak ulotne i krótkie jest życie człowieka, które ogranicza się do czasu „od urodzenia do śmierci”. Bohater „mija w nawiasie” – jego egzystencja jest nieznacząca w kontekście wieczności, jest niczym wtrącenie w zdaniu, którego obecność nie jest konieczna, potrzebna. Lepiej tę kwestię pomaga zrozumieć wiersz „Krótkość żywota” barokowego poety metafizycznego Daniela Naborowskiego. Utwór ten ukazuje człowieka jako efemerydę, której istnienie trwa czwartą część mgnienia. Narodziny są początkiem śmierci. Życie jest niezwykle krótkie – sprowadza się do punktu na osi czasu. Taka wizja, nawiązująca do filozofii baroku, jest również obecna w „Słyszę czas” Wierzyńskiego. „Ja” liryczne wędruje „przez tyle świata, tyle miast”. Wyliczenie rzeczy, które przemijają podczas jego podróży (adresy, zapiski, rękopisy) podkreśla brak przywiązania do kwestii materialnych oraz miejsc. Zdanie złożone współrzędnie, składające się z dwóch zdań oznajmujących: „Nie wiem gdzie mieszkam / I nie wiem jak długo” pokazuje zagubienie osoby mówiącej, która czuje się wyobcowana, nie ma swojego miejsca na ziemi. Jednocześnie nie wie, ile czasu pozostało jej do śmierci. Jej życie ogranicza się do „międzyczasu” – określenia, które wykorzystywane jest w mowie potocznej do nazwania przerw pomiędzy spotkaniami, zadaniami, okresu, w którym można wykonać ważny telefon lub umówić się na kawę. Tutaj „międzyczas” definiuje całą egzystencję. Epitety: „mądry” i „okrutny” odnoszące do niego pokazują, jak trafnie określa on istotę marności istnienia, a także jak smutna jest ta wizja. Stwierdzenie: „I tyle jest mego słowa” dodatkowo uwypukla małość życia jednostki. Z krótkim, ulotnym istnieniem człowieka skontrastowany jest „prawdziwy czas” – wieczność, która rządzi się swoimi prawami. Podmiot liryczny wędrował w przekonaniu, że jest goniony, musi uciekać, by móc odnaleźć odpowiedź na nurtujące pytania egzystencjalne. Podczas konfrontacji z występującym w utworze „czasem”, który możemy utożsamić z pierwiastkiem duchowym, „ja” liryczne uświadamia sobie, że nie otrzyma żadnej odpowiedzi, o czym świadczą stwierdzenia: „Na próżno go pytam , […] nic mi nie powie”. Bohater przez całe życie wędrował, nie znając celu i sensu swojej tułaczki. Próbował znaleźć odpowiedź na pytanie: „dokąd mnie goni?”. Jednak w chwili śmierci, kiedy przestaje uciekać, błąkać się, zdaje sobie sprawę, że nigdy nie będzie mu dane zrozumieć pewnych spraw, które są nie do ogarnięcia umysłem. Człowiek nigdy nie pojmie pewnych prawd. Tak było z Hiobem, który nie znał źródeł swojego niezawinionego cierpienia. Pytał Boga, ale nie otrzymał odpowiedzi. Zrozumiał, że musi zawierzyć Ojcu, gdyż nie zrozumie spraw Boskich. Osoba mówiąca w wierszu podczas spotkania z „czasem”, który „czeka spokojnie”, nie dostanie odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Jedyne, co może usłyszeć to „pusty szum”. Szum jest nakładaniem się wielu dźwięków, jest niezrozumiały – człowiek nie jest w stanie pojąć odpowiedzi. W ostatniej zwrotce ukazana jest bezradność bohatera, który nie jest zdolny do buntu („nie mogę się sprzeciwić”). Odwieczne prawa rządzące światem są niezmienne. Określenie czasu: „jest wszystkim” nawiązuje do romantycznego pojmowania świata, który spajany jest przez przenikający wszystko Absolut. W utworze obecny we wszystkim czas jest nie do ogarnięcia. Człowiek w swojej małości jest znikomy, nie należy do wieczności, czuje się wyobcowany. „Ja” liryczne wie, że w swoim „międzyistnieniu” złożonym z różańca chwil, drobnych spraw, takich jak „pogubione zapiski” nie zdoła pojąć sensu istnienia. „Słyszy czas”, który zna wszystkie odpowiedzi, ale nawet w momencie śmierci nie pojmie ich, zostaną „pustym szumem”. Akceptuje to, godzi się z istnieniem sprowadzonym do „bękarciego słowa” – „międzyczas”. Źródło: CKE Matura 2018 rozprawka interpretacja wiersza Matura 2017 rozprawka interpretacja wiersza Matura 2016 rozprawka interpretacja wiersza
zapytał(a) o 17:12 PILNE! Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. Twoja praca powinna liczyć min 250 słow. pieśń 14 lub pieśń o spustoszeniu podola bede bardzo wdzięczna :D Odpowiedzi Ach, spustoszenie to tak żniw przyszła poraBy odpowiedzieć za swe teraz szumowinyPrzeszły skrawkiem niczym piesBiorąc przy tym mały bezTak okrutny jest nasz naród Będzie taki cały zaródWidać że nasz los jest niskiI nasz koniec również bliskitakie mamy tu zwyczajePatriota nie zostajeNi szacunku, ni pokutyTylko zawsze strome buty"Nową przypowieść sobie polak kupiże i przed szkodą i po szkodzie głupi"Mój blog: [LINK]Zapraszam ;) Uważasz, że ktoś się myli? lub
zinterpretuj podany utwór postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją